Blog

Text

Jarosław Lisicki zwycięzcą regionalnym międzynarodowego konkursu artystycznego Art for Change.

Jarosław Lisicki zwycięzcą regionalnym międzynarodowego konkursu artystycznego Art for Change.

image


M&C Saatchi Group i Saatchi Gallery ogłosiły sześciu regionalnych zwycięzców konkursu Art for Change. 

Celem konkursu jest zainicjowanie dialogu wokół sztuk wizualnych jako medium pozytywnych zmian globalnych i społecznych oraz promocja obiecujących artystów z całego świata.

Do konkursu zaproszono obiecujących artystów z całego świata, by zmierzyli się z zaproponowanym przez kuratorów tematem “równość”.

Spośród 2 500 zgłoszeń ze 130 krajów jury, w skład którego weszli przedstawiciele agencji kreatywnej M&C Saatchi Group oraz zaproszeni goście, wybrało zwycięzców regionalnych:

  • Australia – Clare Jaque Vasquez
  • Afryka – Samuel Nnorom
  • Ameryka – Rachel Zhang
  • Azja – Sharon Cheung 
  • Europa – Jarosław Lisicki 
  • Wielka Brytania – Felix Chesher




Jarosław Lisicki (1990 r.) urodził się w Elblągu, tworzy w duchu figuratywizmu ekspresyjnego. Zajmuje się malarstwem sztalugowym oraz rysunkiem, ukończył Akademię Sztuk Pięknych im. Matejki w Krakowie na wydziale malarstwa. Obecnie mieszka i pracuje we Wrocławiu.

Główny zwycięzca nagrody Art for Change zostanie ogłoszony 7 grudnia 2022 r.

Wystawę w Saatchi Gallery można oglądać od 8 grudnia do 6 stycznia.

Więcej informacji na temat konkursu i zwycięzców można znaleźć na stronie https://mcsaatchi.com/artforchangeprize

Text

Monotypia. Technika graficzna inna niż wszystkie.

image

Kasia Gawron, “Rybka 4”, monotypia, 23 x 21 cm


Charakterystyczną cechą grafiki warsztatowej jest powtarzalność. Artysta za pomocą prasy drukarskiej wykonuje z jednej matrycy serię bardzo podobnych do siebie odbitek. 

Monotypia należy do technik graficznych lecz w przeciwieństwie do linorytu czy akwaforty nie wymaga dostępu do specjalistycznej pracowni, użycia kwasów czy prasy drukarskiej. Aby ją wykonać wystarczy zaopatrzyć się w kilka łatwo dostępnych akcesoriów: szybę, papier, wałek, farby.

Od innych technik graficznych odróżnia ją również to, że artysta otrzymuje tylko jedną odbitkę. Właśnie ze względu na niepowtarzalność prac wykonanych techniką monotypii podważa się czasem jej przynależność do technik graficznych.

Na czym polega technika monotypii?

W jaki sposób wykonuje się monotypię? Artysta najpierw nanosi farbę na szybę, umieszcza na pomalowanej powierzchni papier i patyczkiem, bądź drugą stroną pędzla wykonuje rysunek. Otrzymuje w ten sposób negatyw, a więc wykonany rysunek, będzie na gotowej pracy pozbawiony farby. Można też nanieść rysunek od razu na szybę i na tak przygotowane podłoże nałożyć papier. Papier dociska się do szyby przy pomocy wałka.

Monotypia z pewnością nie należy do łatwych technik. Aby uzyskać pożądany efekt może on manipulować grubością papieru lub gęstością farby. Efekt jest jednak nie do końca przewidywalny i wymaga od artysty doświadczenia. 

O czym warto wiedzieć przed kupnem grafiki.

Kupując grafikę artystyczną należy pamiętać o kilku rzeczach.

Nakład oraz numer odbitki umieszcza się zazwyczaj u dołu pracy. Przykładowo, oznaczenie 2/80 mówi nam, że mamy do czyniania z odbitką numer dwa a całkowity nakład wynosi osiemdziesiąt odbitek. Należy też pamiętać o tym, że im niższy numer odbitki tym praca wyceniana jest wyżej. Dzieje się tak dlatego, ponieważ matryca na której naniesiony jest rysunek z czasem ściera się i odbitka nie jest już tak dokładna.

image

Kasia Gawron, “Rybka 2”, monotypia, 23 x 21 cm

Text

Magdalena Gryska - wystawa

image
Text

Zuzanna Mikołaczuk

W galerii Ale Sztuka! prezentujemy prace Zuzanny Mikołajczuk. Artystka tworzy nieduże monochromatyczne obrazki na płótnie, papierze lub płycie. Integralną część jej prac stanowi rama, którą artystka wykonuje samodzielnie, tak by wraz z pracą malarską lub rysunkową tworzyła jedną całość.




image

Zuzanna Mikołajczuk, “Tenio”.

Grafika oprawiona w drewnianą ramę ze szkłem do tego własnoręcznie wykonane, materiałowe passpartout.

Technika: cienkopis na papierze z recyclingu.


image

Zuzanna Mikołajczuk “Kleksy 2”

Obraz oprawiony w drewnianą, bejcowaną ramę ze szkłem.

Technika: akwarela na papierze Fabriano Rosaspina.

Więcej prac artystki: https://www.alesztuka.com/zuzanna_mikolajczuk

Text
image
Text

NU_CLEAR - wystawa Łukasza Wodyńskiego

Otwarcie + Performance

09.09.2022

godz. 18:00

Galeria Jagiellońska 1
ul. Jagiellońska 1, 85-067 Bydgoszcz,
tel. 572 902 864
www.jagiellonska1.pl


image


Jako cywilizacja docieramy do krytycznego momentu rozwoju. Tempo życia i dynamiczny wzrost populacji potęgują pielęgnację ludzkiego egocentryzmu, zmasowaną konsumpcję oraz brutalną eksploatację surowców. Przemiany szybsze niż ludzkość jest w stanie udźwignąć wytyczają ścieżkę dążącą do ściany, unicestwienia rozlanego w złocie epoki, w której nic nie jest już tym czym się wydaje a elementarne uczucia wypiera dążenie do szybkiej gratyfikacji. Degradujemy więzi międzyludzkie i więzi z otoczeniem nie bacząc na konsekwencje ani nie uzmysławiając, iż jesteśmy o krok od katastrofy.
Ekspozycja Wodyńskiego rysuje post-apokaliptyczną wizję rzeczywistości kondensując działanie na różne zmysły odbiorcy (obrazy, instalacje, dźwięki, wideo). Ukazuje świat po wielkim kataklizmie, który pozostawia reminiscencje minionego życia, jakie rozgrywało się wcześniej na planecie. Co poczuje widz wkraczający w tę post-ludzką, pustą i wyjałowioną przestrzeń?
Wystawa skomponowana na zasadzie scenografii filmowej sprowadza kumulację doznań nawiązując intensywną interakcję z odbiorcą. Zadaje bardzo ważne pytanie o świat, który odchodzi na naszych oczach.

* Podczas otwarcia artysta wykona radykalny performance.
wstęp na wydarzenie darmowy

Łukasz Wodyński - polski artysta wizualny, malarz, performer, teoretyk sztuki. Jego twórczość jest wielowarstwowa. Skupia się wokół tematu człowieka i związanego z nim głębokiego podłoża egzystencjalnego, emocjonalnego i duchowego.  Dotyka także problemów ponowoczesnego świata uzmysławiając skalę wyzwań, z jakimi przyszło mu się mierzyć.

Text

Grafika artystyczna - Aneta Szoltis-Mencina w Galerii Ale Sztuka!

W Internetowej galerii sztuki Ale Sztuka! prezentujemy grafikę artystyczną częstochowskiej artystki - Aneta Szoltis-Menciny. Artystka inspiruje się otaczającym ją światem: na swych grafikach utrwala pejzaże, ptaki, roślinność. Pracuje spontanicznie i intuicyjnie. Efekt nigdy nie jest z góry zaplanowany, artystka nie opiera się na wcześniej przygotowanych szkicach lecz nanosi rysunki wprost na matrycę.

image
image

Aneta Szoltis-Mencina, z cyklu “Wgląd”, linoryt/kolaż



Grafika artystyczna - mały format

Wśród prezentowanych na stronie galerii prac znalazł się cykl “Relacja”. Sześć niedużych grafik oprawionych w passe partout ma niewielki format: 10 x 10 cm. 

Cykl Taka nieduża grafika to wspaniały pomysł na prezent z klasą oraz dobra propozycja dla kolekcjonerów dysponujących niedużym budżetem.

image

Aneta Szoltis-Mencina, z cyklu “Relacja”, intaglio/chine collé


Grafika do salonu - dobry pomysł?

Największą popularnością wśród polskich kolekcjonerów sztuki cieszy się malarstwo i to obrazy na płótnie najczęściej wieszane są w salonach. grafika artystyczna i rysunek zyskują jednak na popularności. Nie bez znaczenia jest z pewnością przystępniejsza cena. Dwie grafiki z cyklu “Murmurations” przyciągają uwagę nie tylko wspaniałą formą i barwą ale także ciekawym i nieczęsto spotykanym formatem. Pod spodem kilka przykładowych wizualizacji z grafiką na ścianie.

image
image
image


Jak oprawić grafikę?

Aneta Szoltis-Mencina w galerii sztuki Ale Sztuka!

Text

Muzea Państwowe w Berlinie udostępniają swoje zasoby.

Ponad 270 tysięcy zdjęć obiektów pochodzących z 19 oddziałów i Instytutów udostępniono na stronie https://sammlung.smb.museum/. Oprócz reprodukcji dzieł sztuki strona w przyszłości zawierać będzie również działy: badania, tematy, zwiedzanie, które mają uzupełnić i pogłębić wiedzę zwiedzających.

Już teraz można pobierać reprodukcje w wysokiej rozdzielczości i szeroko korzystać z nich dzięki licencji Creative Commons. Ale to nie wszystko, wkrótce udostępnione zostaną także filmy, elementy interaktywne, dodatkowe informacje dotyczące wystaw oraz publikacje naukowe.

image

Na zdjęciu: Roelant Savery “Raj”

Text

Cisza i spokój Magdaleny Gryski

image

Cisza i spokój – kolejna indywidualna prezentacja Magdaleny Gryski.        Zbąszyń –zaprzyjaźniona Galeria Baszta – dwukondygnacyjna, kameralna przestrzeń. Osiemnaście niewielkich, różnorodnych formatowo prac o horyzoncie – linii przejścia, zaaranżowało przestrzeń  na parterze. Cykl sześciu akrylowych realizacji, ukończonych tydzień wcześniej, autorka umieściła na piętrze.

Nie przyszedł nikt mimo słonecznego, ciepłego, majowego popołudnia, kwitnącej zieleni, zjawiskowego, okalającego Basztę parku, znakomitej kuchni pobliskiej restauracji nad brzegiem jeziora. W parku też nie było nikogo. Podobnie na plaży i w rzeczonej restauracji. Cisza i spokój w tym kontekście to zjawiska niepokojące, ale…. to dziwny czas. Wszystko jest na opak. Niebezpieczeństwo przestało kryć się w uporczywym ślęczeniu przed ekranem komputera i surfowaniu w sieci. Niebezpiecznym stały się  spacery po bulwarach miejskich, plażowanie  i czekanie na morski zachód słońca, smakowanie lodów w ulubionych kawiarniach. Zrodzona kilka tygodni temu anegdota mówi, że dziś człowiekiem godnym zaufania jest nie ten, który uwodzi elegancją i wysublimowanym zapachem dobrze dobranych kosmetyków, lecz ten od którego da się wyczuć wyraźną,  silną woń alkoholu. Wszystko postawione na głowie – wystawa w zamkniętej galerii, wernisaż bez gości, artysta bez odbiorcy. To możliwe…? Magdalena Gryska zdobyła się na taki gest – niech się stanie.

   W Baszcie jest Cisza i spokój – te właściwe, bezpieczne, a jeśli ktoś chce się im poddać to klucz do galerii jest, dosłownie, pod wycieraczką. Inny sposób to oddać się fotelowej kontemplacji stron www. Ja zrobiłem suma summarum trochę ponad 150 km, by sięgnąć pod wycieraczkę. Doznanie jedyne w swoim rodzaju. Apokaliptycznie pusta droga w słoneczny dzień, umówiony, czekający klucz i w końcu wejście do strefy bezpiecznego komfortu. Na dole osiemnaście obrazów w zdobnych ramach. Znam je z innych ekspozycji, ale tu ponownie zaskakują. Kontekst pandemii nadaje im nowego wymiaru. To fragment znacznie większego cyklu o horyzoncie, o tym co nad i co pod, co przed i co za, ale najbardziej o tym co ‘pomiędzy’. Gdy dotrzeć do horyzontu nie będzie nic innego, aniżeli ‘pomiędzy’ osadzone w ramy nieba i ziemi, w ramy realnego i irracjonalnego. Dziś ‘pomiędzy’ jest jeszcze bardziej namacalne.  Zewnętrzne tak bardzo inne od wewnętrznego i ten klucz pod wycieraczką.  W swych obrazach Magda ‘pomiędzy’ znaczy kolorem błękitnym, fioletowym, żółtym , czerwonym, białym, czarnym. Czasem trwożą, czasem koją, zawsze jednak, każą się kontemplować. Po stopniach na piętro odprowadzają kolejne cztery ‘horyzonty’. Góra zaaranżowana sześcioma nowymi pracami. Przestrzeń się ugięła, a ‘horyzont’ ułożył się w ‘horyzont zdarzeń’. Subtelne fragmenty okręgów znaczone kolorem na białym tle płótna w formacie 100x100 - są jak zapominanie. Intensywne kolory tęczy każdego ‘horyzontu zdarzeń’ bledną z każdym  płótnem. Zmierzają do bieli przez kolejne walory kolorystyczne. To jak być prowadzonym za rękę, powoli i ostrożnie z dbałością, by nie pominąć żadnego szczegółu, ale też by nic nie odwróciło uwagi . Jest tylko ‘horyzont zdarzeń’, który prowadzi ku środkowi wszystkiego, bądź ze środka wszystkiego wyprowadza. Ponownie ‘pomiędzy’. I jeszcze jedno – ważne – na środku kameralnej sali poduszka—łoże, miejsce spoczynku. Uzupełnienie dla ciała.

   Siostra Joanna mieszka w Poznaniu i to właśnie ją Magda poprosiła o uszycie ‘miejsca dla ciała’. Siostra Joanna przyjechała małym, srebrnym samochodem. ‘Miejsce dla ciała’ było wielkości połowy jej auta. Do Baszty prowadzą długie, strome schody z kilkoma zakrętami. Siostra Joanna była jedną z trzech osób, obok kuratora galerii Ireneusza Solarka i autorki Magdaleny Gryski, które tego dnia sięgnęły po klucz spod wycieraczki w mojej obecności.   

       Magda napisała do Irka list, który wyjaśnia powód realizacji wystawy, która teoretycznie nie ma szans na szeroki odbiór. Jest jednak jedną z niewielu artystek i artystów, udowadniających, że sztuka jest metajęzykiem, który warto i należy pielęgnować w każdych okolicznościach. Nie przeniosła wystawy na później, by przejrzeć się w zwierciadle pochlebstw odbiorców. W tym zdarzeniu znalazła kolejny sens dla swych ‘horyzontów’ – namalowała kolejny obraz. To gest uczyniony we właściwym miejscu i we właściwym czasie. Apokaliptyczna cisza i spokój towarzyszące mi w drodze na wystawę, to zupełnie inne stany niż Cisza i spokój obrazów Magdy. Tak namacalna, fizyczna niemal konfrontacja dwóch różnych wartości emocjonalnych wywodzących się z jednego słowa (tu: cisza, spokój)  nie znajduje zwykle potwierdzenia w codzienności. Magdalena to uczyniła.

* Magdalena Gryska nie nadała tytułów w/w pracom.


                                                                                    R. Czarkowski, 20 06 2020

Malarstwo Magdaleny Gryski znajduje się w ofercie galerii Ale Sztuka!:

https://www.alesztuka.com/magdalena_gryska


image
image
image
image
image
image
image
Video

Obrazy Sylwii Zdzichowskiej dostępne są w Galerii Ale Sztuka!

https://www.alesztuka.com/sylwia_zdzichowska


image

Sylwia Zdzichowska “Konterfekt XIII”, olej na płótnie, 130x82cm, 2017

Obraz dostępny internetowej galerii sztuki współczesnej Ale Sztuka!

Text

Wystawa malarstwa Agaty Kosmali - fotorelacja

W BWA Galeria Sanocka trwa wystawa Agaty Kosmali “Dreamwalk”. Wystawa trwa do 05.10. 2018 r. 

Cieszy nas, że malarstwo Agaty Kosmali cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Tym razem niektóre z dostępnych w galerii Ale Sztuka! obrazów można obejrzeć na żywo w Sanoku.

image
image
image
image
image

Obrazy Agaty Kosmali dostępne są w ofercie galerii Ale Sztuka! internetowej galerii sztuki współczesnej

Text

Nie całkiem fałszywe dzieł sztuki

image

Tylko nieliczni wybrańcy mogą posiadać w swojej kolekcji dzieła wielkich artystów, którzy zapisali się na stałe w historii sztuki. Cóż począć ma wielbiciel twórczości Pabla Picassa, Damiana Hirsta, Roya Lichtensteina, Andy Warhola i Marka Rothko, którego ambicjom kolekcjonerskim nie towarzyszą wysypujące się z portfela grube pliki banknotów?

CB Hoyo to pochodzący z Kuby 23- letni artysta samouk. Tworzy kopie słynnych dzieł sztuki, które opatruje zabawnymi komentarzami. Jak sam przyznał w wywiadzie dla magazynu Forbes, wykorzystuje dzieła powszechnie znane ponieważ pozwala mu to dotrzeć do szerszej publiczności.

Na obrazach CB Hoyo znajdziemy podpisy: “Marry Me, I own fake Lichtenstein”, “This Warhol is just like My love life, fake & depressing”, “This Rothko was made in China”.

Artysta w zabawny i przystępny sposób opowiada o snobizmie świata sztuki, absurdalnej i niesprawiedliwej naturze bogactwa a wreszcie o zakłamaniu współczesnego świata zdominowanego przez media społecznościowe i fake newsy.

image
image
image
image
image

Więcej: 

https://www.cbhoyoart.com/

(Source: cbhoyoart.com)

Text

Historia jednego obrazu. Richard Dadd.

Richard Dadd, The Fairy Feller’s Master-Stroke, 1855–1864 r., olej na płótnie, Tate Gallery w Londynie.

image

Zdjęcie: Wikipedia

Richard Dadd, utalentowany malarz epoki wiktoriańskiej po udarze słonecznym na Nilu uznaje, że jest uczniem Ozyrysa. Przerywa studia i wraca pod opiekę rodziny. Choroba, zdiagnozowana później jako schizofrenia paranoidalna, postępuje dalej. Dadd dostrzegając w swoim ojcu Szatana zwabia go w odludne miejsce i tam zabija. Ucieka do Francji, szybko jednak zostaje schwytany podczas próby kolejnego zabójstwa. Na resztę życia trafia do londyńskiego domu dla umysłowo chorych gdzie powstają jego najważniejsze i niestety nieliczne dzieła. Tam też powstaje obraz “Fairy Feller’s Master-Stroke”, baśniowy obraz-klejnot namalowany z mistrzowską wręcz precyzją.

Zespół Queen poświęcił mu piosenkę o tym samym tytule.

Text

Ikony historii sztuki na minimalistycznych plakatach

Działający we Francji grafik Outmane Amahou stworzył serię minimalistycznych plakatów, które odwołują się do stylów w sztuce. Na jednolitym tle umieścił dzieło-ikonę kojarzące się z ilustrowanym okresem w sztuce. Mamy więc Renesans z dłońmi Mony Lisy Leonarda da Vinci, Postimpresjonizm z motywem gwiazd i nieba znanymi z obrazu Vincenta van Gogha, Pop art ze słynną puszką zupy Campbell’s Andy'ego Warhola, Dadaizm z pisuarem Duchampa, Surrealizm z fajką René Magritte’a, De Stij z geometrycznym wzorem Mondriana.

Jak wam się podoba taki kurs historii sztuki?

image
image
image
image
image
image
image

Strona autora

via mymodernmet.com

Text

Jakie muzea i galerie sztuki warto odwiedzić tego lata?

Specjalnie dla wszystkich miłośników sztuki wybraliśmy najciekawsze wystawy w Polsce.


Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, Warszawa

Koji Kamoji. Cisza i wola życia

16 czerwca 2018 – 19 lipca 2018

Koji Kamoji to artysta japońskiego pochodzenia, który od lat 1959 roku mieszka i tworzy w Polsce. Na wystawie zaprezentowano jego obrazy, rysunki i instalacje, które powstawały od lat sześćdziesiątych do dziś. Jego prace swoją minimalistyczną formą nawiązują nie tylko do estetyki japońskiej, czerpią także ze sztuki modernistycznej i polskiej.  Artysta wykorzystuje do ich tworzenia łatwo dostępne materiały: kamienie, pręty, sklejkę, papier, metal, szkło. Oprócz rysunków i malarstwa ważną część twórczości artysty stanowią instalacje dedykowane konkretnym przestrzeniom. Specjalnie na wystawę w Zachęcie artysta przygotował monumentalną instalację „Cisza i wola życia” opowiadającą o relacji człowieka z naturą, przemijaniu i degradacji ciała. Na instalację składają się kamienne ścieżki, które przemierzać można samodzielnie lub kontemplować je siedząc na wózku inwalidzkim.

Więcej o wystawie: https://bit.ly/2yUTzc9

image

Koji Kamoji, „Cisza i wola życia”, instalacja, żródło: zacheta.art.pl


MOCAK. Kraków

Ojczyzna w sztuce

27 kwietnia 2018 30 września 2018

To już ósma wystawa z cyklu „… w sztuce”. Działalność muzeum zainaugurowała wystawa „Historia w sztuce”, potem przyszedł czas na sport, ekonomię, medycynę, zbrodnię, a w końcu „Sztukę w sztuce”. Pomysł aby sztukę współczesną posegregować według haseł spodobał się kuratorom i/lub publiczności.

Wystawa „Ojczyzna w sztuce” ma pomóc zredefiniować pojęcie ojczyzny i narodu, które nie pasują do dzisiejszego postkolonialnego świata. Są więc liczne przedstawienia flagi i symboli narodowych, są też prace odwołujące się do trudnych i wstydliwych momentów historii. Artyści pokazują też archaiczność pojęcia naród i ojczyzna. Piotr Wysocki sfilmował dzieci śpiewające słowa  „nie będzie Niemiec pluł nam w twarz”, które dla młodego pokolenia nic już nie znaczą ale z pewnością zostaną zapamiętane. Z kolei Krzysztof Wodiczko pokazał polskich bohaterów narodowych mówiących głosem współczesnych aktywistów walczących o prawa różnych grup społecznych.

Więcej o wystawie: https://bit.ly/2HJGUJb

image

Małgorzata Markiewicz, Mapa, 2013, obiekt, 250 × 250 cm, Kolekcja MOCAK-u, fot.: R. Sosin, źródło: mocak.pl



Muzeum Narodowe w Krakowie, Gmach Główny

Z drugiej strony rzeczy. Polski dizajn po roku 1989

06 kwietnia 2018 – 19 sierpnia 2018

Otwarta w kwietniu wystawa poświęcona jest polskiemu dizajnowi po 1989 roku. Prezentuje polskie wzornictwo na tle przemian gospodarczych i kulturowych. Na wystawie zobaczymy eksponaty począwszy od lat 90, czyli czasów transformacji i zapaści gospodarczej kiedy to twórcy starali odnaleźć się w nowej rzeczywistości; kolejne lata to próba odpowiedzenia na potrzeby rynku  ale również tzw. dizajn krytyczny, podejmujący ważne tematy społeczne.

Wśród wystawionych eksponatów znajdziemy sofy, krzesła, siedziska, ekspres do kawy, grzejnik, buty i zabawki.

Więcej o wystawie: https://bit.ly/2IpLV9F

image

Fotel RM58 Classic, rojekt Roman Modzelewski (1912–1997), 1958, produkcja Vzór sp. z o.o., od 2012 / fot. Bartosz Cygan - Pracownia Fotograficzna MNK, źródło: mnk.pl



Muzeum Warmińskie w Lidzbarku Warmińskim

Fotografie Zdzisława Beksińskiego z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu

08 czerwca 2018  07 października 2018

Na wystawie pokazano wybrane prace z kolekcji Muzeum Narodowego we Wrocławiu. Zdzisław Beksiński znany głównie ze swojej twórczości malarskiej, początkowo zajmował się fotografią. Fascynacja tym medium choć krótka, okazała się niezwykle owocna. W latach 1953-1959 powstało wiele wybitnych prac, a sporą z nich część Zdzisław Beksiński przekazał w darze Muzeum Narodowemu we Wrocławiu.

Beksiński tworzył portrety, kompozycje abstrakcyjne, montaże i akty. Dopełnieniem wielu fotografii jest sugestywny tytuł, który ma nasuwać określone skojarzenia. Już w tym okresie pojawiają się charakterystyczne dla późniejszego malarstwa artysty elementy: krzyże, nagrobki, samotna postać zagubiona pośród krajobrazu, więzy, twarz wykrzywiona z przerażenia.

Choć Beksiński zyskał uznanie jako fotografik, porzucił to medium w 1959 roku by nigdy już do niego nie powrócić. Tłumaczył potem, że czuł iż więcej w tej technice nie jest w stanie wyrazić.

Więcej o wystawie: https://bit.ly/2MxsHAV

image

Zdzisław Beksiński, źródło: muzeum.olsztyn.pl



Muzeum Śląskie w Katowicach

Mirosław Bałka „[(.;,:?!–…)]”

11 listopada 2017 16 września 2018

Galeria jednego dzieła Muzeum Śląskiego to wielka przestrzeń mieszcząca się w holu głównym muzeum. Pokazano tu do tej pory trzy instalacje: „Modry” Leona Tarasewicza, „Mi’ma’amakim” Carole Benzaken oraz „Odbicie” Dani Karavana. Tym razem przestrzeń oddano Mirosławowi Bałce, kuratorką wystawy jest Anda Rottenberg.

Artysta zbudował wielką budowlę z blachy, która ma być trójwymiarowym odwzorowaniem rentgenowskiego zdjęcia klatki piersiowej z zarysem płuc.

Instalacja odwołuje się do miejsca w którym powstała - muzeum znajduje się na terenie dawnej kopalni. Wchodząc wgłąb budowli widz znajduje się w labiryncie ciemnych korytarzy przypominające wyrobiska górnicze. Korytarze mają zmienną wysokość i szerokość. Dodatkowo widz odbiera z otoczenia różnorodne bodźce oddziałujące na dotyk, wzrok, uczucie ciepła i zimna.  

Jak przyznaje sam artysta, instalacja powstała z myślą o Śląsku i miała być próbą pochylenia się nad problemami regionu. Porusza problem zanieczyszczenia powietrza i zagrożeń związanych z górnictwem.

Więcej o wystawie: https://bit.ly/2lJUino




Pawilon Czterech Kopuł we Wrocławiu

Tu strzyka, tam łupie, ale rży. A sumienie kąsa. Tadeusz Brzozowski – inspiracje, konteksty, ślady.

22 kwietnia 2018 – 29 lipca 2018

Wystawę zorganizowano z okazji setnej rocznicy urodzin Tadeusza Brzozowskiego, jednego z najwybitniejszych artystów polskich XX wieku. Wystawa ma pokazać ewolucję twórczości artysty od dzieciństwa, przypadającego na lata dwudzieste, aż po okres przed jego śmiercią w 1987 roku. Przede wszystkim jednak ma przybliżyć twórczość artysty poprzez liczne rysunki, które najpierw służyły jako wstępne szkice by z czasem stać się skończonymi i pełnymi dziełami sztuki.

Obok nich na wystawie zobaczymy również grafiki, obrazy, projekty: scenograficzne, murali i tkanin.

Ale to nie wszystko. Sztukę Brzozowskiego, jak wskazuje tytuł wystawy, mamy szansę zobaczyć w znacznie szerszym kontekście - blisko 100 prac to dzieła artystów z którymi Brzozowski się przyjaźnił lub których twórczość była dla niego źródłem inspiracji. Pierwsza grupa to prace wybitnych artystów-przyjaciół: Aliny Szapocznikow, Magdaleny Abakanowicz, Tadeusza Kantora, Jerzego Tchórzewskiego, Władysława Hasiora i Antoniego Rząsy. Druga to dzieła artystów współczesnych i dawnych, które dla Brzozowskiego stanowiły inspirację: Tadeusza Makowskiego, Stanisława Ignacego Witkiewicza i Albrechta Dürera. Są też tańce śmierci i portrety trumienne.

W sumie na wystawie pokazano 300 prac pochodzących z okresu od XVI - XXI wieku.

Więcej o wystawie: https://bit.ly/2tPpSng

image

Tadeusz Brzozowski, Zycbad, 1969, źródło: pawilonczterechkopul.pl


Muzeum Narodowe w Krakowie

Gmach Główny

Teraz komiks!

2 marca 2018  22 lipca 2018

Sztuka komiksu, dotąd niezauważana przez instytucje wystawiennicze, wreszcie doczekała się osobnej wystawy, i to od razu w Gmachu Głównym krakowskiego Muzeum Narodowego. Wszystkie eksponaty są własnością Wojciecha Jamy - twórcy Muzeum Dobranocek w Rzeszowie. Jego ogromna kolekcja liczy 600 eksponatów, w tym albumy z rysunkami i autografami, szkice, plansze, blaudruki, a także książki, katalogi, czasopisma, druki ulotne, ponadto unikalne figurki, zabawki, monety, znaczki, przedmioty codziennego użytku.

Więcej o wystawie: https://bit.ly/2BYhOX9